LKS Batycze - strona oficjalna

Strona klubowa

Ostatnie spotkanie

LKS Ujkowice 0:3 LKS Batycze
2022-06-19, 12:00:00
     
oceny zawodników »

Statystyki drużyny

Ligowi strzelcy

1.IMIĘ I NAZWISKO
KLUB
(BRAMKI)

2.IMIĘ I NAZWISKO
KLUB
(BRAMKI)

3.IMIĘ I NAZWISKO
KLUB
(BRAMKI)

Statystyki

Brak użytkowników
zalogowanych i 2 gości

dzisiaj: 22, wczoraj: 566
ogółem: 2 862 589

statystyki szczegółowe

Mecz po meczu

BATYCZE - LESZNO
MAĆKOWICE - BATYCZE 
BATYCZE - TORKI
MEDYKA - BATYCZE 
BATYCZE - HURECZKO
NAKŁO - BATYCZE 
BATYCZE - JAKSMANICE 
DUBIECKO - BATYCZE 
BATYCZE - WYSZATYCE
FREDROPOL - BATYCZE 
BATYCZE - KOSIENICE
HUWNIKI - BATYCZE 
BATYCZE - KALNIKÓW
KRÓWNIKI - BATYCZE 
BATYCZE - ŻURAWIANKA 

 

Kalendarium

20

04-2024

sobota

21

04-2024

niedziela

22

04-2024

pon.

23

04-2024

wtorek

24

04-2024

środa

25

04-2024

czwartek

26

04-2024

piątek

Wyszukiwarka

Aktualności

Batycze - Bolestraszyce - gminny smaczek na + !

  • autor: Barteklks19, 2015-10-21 12:20

Gminny sąsiad pokonany !

18.10.2015r. (niedziela) godz 15:00
stadion w Batyczach

LKS Batycze 3:1(1:0) Czarni Bolestraszyce

1:0 Kapłon (30')

2:0 Oborski (47')

2:1 Mierzwa (82')

3:1 Stachura (90')

 

Skład: Milanik- B.Włoch, Kuźniar, Sałata??ta kartka , Pieszko??ta kartka-  Oborskib(zmiana80' Woźniak), Malinowski(zmiana67' Stachurab),  Łach??ta kartka , Paluszekkapitan(zmiana62' Głogowski)??ta kartka - Kapłonb??ta kartka , Kiernozek

 

W ubiegłą niedzielę na własnym boisku podejmowaliśmy ekipę Bolestraszyc. Czarni grając jako beniaminek dotychczas niezbyt radzili sobie wygrywając tylko dwa z dziesięciu meczy. Mimo słabych statystyk Czarnych pamiętaliśmy o tym, że sami ledwo wygrzebaliśmy się z "piłkarskiego dołka". Mecz rozpoczęliśmy od mocnego pressingu na przyjezdnych co dawało efekty w postaci przerywania akcji gości na ok. 25 metrze od naszej bramki. W ok. 10 minucie przeprowadzamy pierwszą podbramkową sytuację. Dośrodkowuje Krystian Kapłon,a piłka która dochodzi wprost na nogę Oborskiego po strzale z woleja ląduje tylko na słupku. Szansę na dobitkę miał Kapłon lecz jego próba kończy się na bramkarzu. Jakiś czas po naszej stuprocentowej sytuacji Czarni odgryzają się tym samym - strzał jednego z napastników z 5 metrów kończy się na nasze szczęście w rękach dobrze dysponowanego Milanika. Po tej akcji przewaga naszego LKS'u rosła. Składna gra w środku i odpowiedzialność w obronie dawała się we znaki gościom, którzy z minuty na minutę odkrywali się bardziej. W 30 minucie wychodzimy na prowadzenie. Dobry dzień miał Łukasz Kiernozek, który dobrze operował grą zespołu. Jego wrzutka trafia wprost do naszego egzekutora Kapłona i tym samym ku uciesze kibiców wychodzimy na prowadzenie. Do końca połowy nie zmieniło się nic i do szatni zeszliśmy z jednobramkową przewagą. Drugą część gry zaczęliśmy od mocnego uderzenia. W 47 minucie przeprowadzamy zabójczą w skutkach kontrę wychodząc "trzech na dwóch". Kapłon, Łach i Oborski bo o nich tu mowa poklepali między obrońcami Czarnych - Maciek Łach wystawiając piłkę Adrianowi Oborskiemu zalicza swoją asystę zaś Adrian tym samym strzela drugiego gola z rzędu w drugim meczu. 10 minut później świetnym strzałem z dystansu popisuje się Kiernozek - piłka niestety znów odbija się tylko od słupka. W między czasie na boisko weszli z zapasem sił Głogowski i Stachura. Patryk Stachura w 75 minucie przeprowadzając indywidualna akcję i szarżując między zawodnikami przyjezdnych oddaje strzał, który kończy się jak sami się domyślacie ... na słupku. Pewne prowadzenie 2:0 gdy zostało 15 minut do końca nie zapowiadało komplikacji. W 80 minucie Czarni zaprzepaścili szansę na remis - rzut karny podyktowany dla gości jest świetnym prezentem od losu na kontakt. Na nieszczęście gości wykonawca posyła piłkę w kosmos i możemy wciąż wierzyć, że dogramy korzystny wynik do końca. Niestety chwilę po tym goście za sprawą naszego błędu zdobywają bramkę kontaktową. Końcowe 10 minut dłużyło się jak gdyby to była godzina.. nerwy w końcówce to najgorsza z możliwych rzeczy gdyż jeden błąd mógł zaprzepaścić cały poświęcony trud. W 90 minucie pieczętujemy zwycięstwo - w sytuacji "sam na sam" z bramkarzem Patryk Stachura zachowując stoicki spokój lobuje bramkarza zaś piłka perfekcyjnie opada do bramki. W tym momencie wiadomym było, że 3 punkty zostają w Batyczach. 

Wreszcie pokazaliśmy, że na naszym boisku również potrafimy grać w piłkę. Tym zwycięstwem doskoczyliśmy do ekipy Orłów i Zadąbrowia tym samym odskakując od niebezpiecznej strefy. Gdyby nie porażki u siebie dziś pewnie bylibyśmy wyżej ale nie ma co narzekać na zapas. Trzeba w każdym meczu dawać z siebie 100% tak jak zrobiliśmy to własnie w niedzielę. Za tydzień w wyjazdowym spotkaniu zetrzemy się z depczącym nam po piętach Pogórzem Dubiecko. Obie ekipy dzieli tylko jeden punkt ! Do niedzieli ! 


  • Komentarzy [1]
  • czytano: [595]
 

autor: ~anonim 2015-10-24 08:48:35

avatar panowie jutrzejszy mecz jest o godz 14


Dodaj swój komentarz

Autor: Treść:pozostało znaków:

Najbliższe spotkanie

W najbliższym czasie zespół nie rozgrywa żadnego spotkania.

Reklama

Tabela ligowa

Wyniki

Ostatnia kolejka 22
LKS Ujkowice 0:3 LKS Batycze
Czarni Bolestraszyce 1:0 LKS Niziny
Bizon Medyka 0:3 Rada Orzechowce
Walawianka Walawa 1:4 Jawor Nehrybka
Polonia II Przemyśl Grom Wyszatyce
Artmax Pikulice 3:3 Korona Olszany

Najbliższa kolejka

Najbliższa kolejka 23

Wspierają nas!

Pizzeria Margherita
Sikorskiego 1B
Rynek 4
www.margherita.pl

MaringTV - YouTube

Materiały Budowlane

Batorego 1

Kontakt

Zapraszamy do odwiedzenia nas na facebooku ! Kliknij "Lubię to!" by być na bieżąco.

Masz sprawę ? Napisz do nas na facebooku ! Odpiszemy najszybciej jak się da.