LKS Batycze - strona oficjalna

Strona klubowa

Ostatnie spotkanie

LKS Ujkowice 0:3 LKS Batycze
2022-06-19, 12:00:00
     
oceny zawodników »

Statystyki drużyny

Ligowi strzelcy

1.IMIĘ I NAZWISKO
KLUB
(BRAMKI)

2.IMIĘ I NAZWISKO
KLUB
(BRAMKI)

3.IMIĘ I NAZWISKO
KLUB
(BRAMKI)

Statystyki

Brak użytkowników
zalogowanych i 2 gości

dzisiaj: 155, wczoraj: 397
ogółem: 2 855 107

statystyki szczegółowe

Mecz po meczu

BATYCZE - LESZNO
MAĆKOWICE - BATYCZE 
BATYCZE - TORKI
MEDYKA - BATYCZE 
BATYCZE - HURECZKO
NAKŁO - BATYCZE 
BATYCZE - JAKSMANICE 
DUBIECKO - BATYCZE 
BATYCZE - WYSZATYCE
FREDROPOL - BATYCZE 
BATYCZE - KOSIENICE
HUWNIKI - BATYCZE 
BATYCZE - KALNIKÓW
KRÓWNIKI - BATYCZE 
BATYCZE - ŻURAWIANKA 

 

Kalendarium

28

03-2024

czwartek

29

03-2024

piątek

30

03-2024

sobota

31

03-2024

niedziela

01

04-2024

pon.

02

04-2024

wtorek

03

04-2024

środa

Wyszukiwarka

Aktualności

Zwycięstwo w Olszanach

  • autor: Michallks13, 2018-05-19 10:38

Z nożem na gardle!

Wygrywamy w Olszanach!

16.05.2018r (środa) godzina 17:30

Stadion w Olszanach.

Korona Olszany 0:1 (0:0) LKS Batycze

0:1 Gębala (53')

Skład: Pasierbiewicz - Włoch, Miara, Grędusż , Kiernozek - Baran,

Fedyniak, Gębalabramka,, Świta - Gniatekkapitan, Gałuszka(75' Kapłonzmiana)

W ubiegłą środę nasz zespół wybrał się w podróż do Olszan, aby rozegrać mecz w ramach 17 kolejki przemyskiej "A" klasy, która pierwotnie była zaplanowana na 25.03.2018r , ale z powodu złych warunków atmosferycznych nie mogła się odbyć. Do składu na środowy mecz wrócili - Rafał Gębala, którego nie mogliśmy oglądać w ostatnich meczach oraz Lukasz Kiernozek, którego brak mocno odczuliśmy w meczu z Czuwajem. Batyckiej bramki strzegł tego dnia Kacper Pasierbiewicz. Młody bramkarz, mimo że nie może pochwalić się doświadczeniem, sprawdził się znakomicie, kilkukrotnie ratując nas od utraty bramki. Mecz z perspektywy kibica na pewno nie należał do najciekawszych, jednak dla nas najważniejsze są 3 punkty, które wywozimy z trudnego terenu. 

Więcej w rozwinięciu !!!

Wraz z pierwszym gwizdkiem sędziego oba zespoły rozpoczęły walkę o jakże cenne punkty. Sezon wkracza w decydującą fazę, co jedynie dodaje pikanterii spotkaniom lokalnej Serie A. Nasz LKS mimo dobrej lokaty, czuje na plecach oddech rywali, gdyż różnice punktowe między kolejnymi zespołami w tabeli są bardzo małe. Gospodarze już od pierwszych minut starali się przejąć kontrolę nad spotkaniem. Utrzymywanie się przy piłce i wymiana podań na własnej połowie nie mogły jednak w żaden sposób zagrozić naszej drużynie. Działało to jednak w drugą stronę, umożliwiając nam kontrataki. Pierwszą poważną szansę na zdobycie bramki miał Gniatek, który wykorzystując błąd bramkarza, głową kierując piłkę w stronę bramki, jednak futbolówka uderzona zbyt słabo, zostaje przechwycona przez defensorów Olszan. Gospodarze nie pozostali obojętni na nasze ataki. Liczne strzały zawodników Korony lądowały jednak po za bramką albo w rękawicach Pasierbiewicza. Dużym zagrożeniem stały się natomiast stałe fragmenty gry, a szczególnie rzuty rożne, których w końcówce było bardzo dużo. Niewątpliwie kluczową rolę w tym meczu odegrała batycka obrona. Bezbramkowy stan możemy zawdzięczać właśnie formacji defensywnej, która miała pełne ręce roboty podczas zatrzymywania ataków Olszan. Pierwsza połowa kończy się bezbramkowym remisem, który na pewno nie zadowalał żadnej ze stron, a obie drużyny chciały zgarnąć pełną pulę punktów. Druga połowa rozpoczęła się dla nas w wymarzony sposób. Już w 53 minucie, kolejny błąd bramkarza wykorzystuje Gębala, pakując piłkę do bramki. Radość ze zdobytej bramki nie mogła jednak zachwiać naszej koncentracji, gdyż już kilkukrotnie w tym sezonie zostaliśmy z tego powodu ukarani. Naturalne było, że gospodarze zaatakują starając się odrobić straty, nasza drużyna natomiast nie mogła zaprzepaścić korzystnego rezultatu. Przez następne minuty Korona za wszelką cenę chciała zdobyć bramkę dającą w ogólnym rozrachunku choćby punkt. Ta sztuka się jednak nie powiodła, a do głosu zaczął dochodzić LKS. Dogodną sytuacje do zdobycia gola ma Świta, który zamykając dośrodkowanie uderza piłkę głową, jednak futbolówka opuszcza linie końcową mijając słupek ze sporym zapasem. Swoją sytuację ma także Gałuszka, jednak w bezpośrednim pojedynku z bramkarzem nieskutecznie próbuje przelobować goalkeepera Korony. Ostatnie minuty to tylko i wyłącznie ataki ze strony gospodarzy i próby, momentami dramatycznej obrony Batycz. W jednej z ostatnich akcji, bramkarskim kunsztem popisuje się Pasierbiewicz, który interweniując wybija piłkę z lini bramkowej. Ostatecznie przy stanie 0:1 arbiter kończy spotkanie, dając przyjezdnym sygnał do odetchnięcia i radości ze zdobytych punktów. 

 Wymęczone zwycięstwo, które kosztowało nas dużo walki i jednocześnie bardzo cenne punkty, dzięki którym do meczu z Koroną Trójczyce będziemy mogli przystępować z większym komfortem. Wszystkim zawodnikom należą się wielkie brawa za ten mecz, każdy zagrał ambitnie zostawiając na boisku swoje zdrowie, co pozwoliło cieszyć się z końcowego sukcesu. 

W najbliższą niedzielę tj. 20.05.2018r o godzinie 17:30 zapraszamy wszystkich na spotkanie z Koroną Trójczyce, które odbędzie się na stadionie w Trójczycach. Pozdrawiam!


  • Komentarzy [1]
  • czytano: [384]
 

autor: ~anonim 2018-05-19 14:43:28

avatar Brawo Rafał , Wracaj do składu !


Dodaj swój komentarz

Autor: Treść:pozostało znaków:

Najbliższe spotkanie

W najbliższym czasie zespół nie rozgrywa żadnego spotkania.

Reklama

Tabela ligowa

Wyniki

Ostatnia kolejka 22
LKS Ujkowice 0:3 LKS Batycze
Czarni Bolestraszyce 1:0 LKS Niziny
Bizon Medyka 0:3 Rada Orzechowce
Walawianka Walawa 1:4 Jawor Nehrybka
Polonia II Przemyśl Grom Wyszatyce
Artmax Pikulice 3:3 Korona Olszany

Najbliższa kolejka

Najbliższa kolejka 23

Wspierają nas!

Pizzeria Margherita
Sikorskiego 1B
Rynek 4
www.margherita.pl

MaringTV - YouTube

Materiały Budowlane

Batorego 1

Kontakt

Zapraszamy do odwiedzenia nas na facebooku ! Kliknij "Lubię to!" by być na bieżąco.

Masz sprawę ? Napisz do nas na facebooku ! Odpiszemy najszybciej jak się da.